Czuj się dobrze jesienią
- Tatiana
- 20 paź 2024
- 2 minut(y) czytania

Czas jesieni i zimy to naturalny okres wyhamowania aktywności natury. Często – żyjąc w pośpiechu i codziennym biegu – o tym zapominamy, że i my jesteśmy jej częścią. Nasz organizm – bez względu na to jak spędziliśmy letnie miesiące - potrzebuje regeneracji i większej ilości odpoczynku. Nawet jeśli nie zapadamy w sen na zimne miesiące to czujemy się tak jakbyśmy bardzo mieli na to ochotę. Emocje także dopasowują się do tego zjawiska. Większa senność, trudności z koncentracją, szybkie męczenie się, rozdrażnienie, więcej smutku, niepokoju, popadanie w zamyślenie, problemy z mobilizacją nawet do zwykłych rutynowych czynności. To efekt krótkich dni, braku słońca, a ostatnimi laty również narastającego zanieczyszczenia powietrza w większych miastach. Reagujemy na to co dzieje się wokół nas choć czasem nam się to nie podoba i zdecydowanie dezorganizuje codzienność.
Jeśli jednak zrozumiemy ten naturalny mechanizm łatwiej będzie nie dokładać sobie niepokoju, że dzieje się z nami coś złego.
Dbanie o ciało to pomaganie emocjom!
Znajdź czas na niezbyt wymagającą aktywność fizyczną, chodź na spacery, tańcz, ćwicz jogę. Nie katuj się treningami, które wymagają dużej siły i zaangażowania ale bądź systematyczna. Odpoczywaj kiedy się tylko da, poleniuchuj od czasu do czasu, staraj się wysypiać. Jeśli sobie na to pozwolisz i nie będziesz podsycała poczucia winy z powodu „bezruchu” to możesz poczuć się lepiej.
Pij dużo ciepłych napojów i jedz zdrowe zupy, kasze, gotowane potrawy – teraz ciało potrzebuje więcej energii aby emocje pozostawały w równowadze – jesteśmy jednością, pamiętasz? To nie jest dobry czas na wprowadzanie restrykcyjnych diet – nie tylko trudniej będzie się zmusić do wyrzeczeń oraz zgubić kilogramy ale i nastrój pewnie spadnie na łeb na szyję. Nawet jeśli potrzebujesz schudnąć z powodu starań o ciążę musisz to zrobić łagodnie i bardzo małymi krokami.
Jeśli tylko możesz oglądaj lekkie filmy, komedie, czytaj radosne, pozytywne książki, spotykaj się ludźmi, którzy cię rozumieją, nie oceniają i wspierają. Słuchaj ulubionej muzyki a jak najmniej czasu poświęcaj na oglądanie politycznych dyskusji i przepychanek. To oczywiście nie załatwi wszystkich problemów ale pozwoli stworzyć przeciwwagę dla zimowej nostalgii.
Zrób coś co od dawna planowałaś a jakoś „się do tej pory nie złożyło”. Oczywiście pomyśl o czymś średnio trudnym a nie o kwestiach najważniejszych. Bo przecież nie chodzi o to aby dodatkowo się zdołować gdyby jednak się nie powiodło. Wystarczy jedna taka popchnięta do przodu rzecz czy sprawa a przypływ energii może być bardzo znaczący. Oczywiście doceń swój wysiłek i postaraj się być z siebie dumna.
Kiedy tylko to możliwe korzystaj z całkowicie naturalnego acz niedocenianego źródła ciepła i dobrych neuroprzekaźników wspierających samopoczucie – czyli z przytulania i seksu. Można także zastosować masaż relaksacyjny i odprężający. To naprawdę pomoże serotoninie poprawić nastrój.
Postaraj się także zrobić coś dobrego dla kogoś. Coś innego niż zwykle, niestandardowego, coś, czego może jeszcze nigdy nie zrobiłaś? To wspaniały sposób aby zafundować sobie prawdziwą bombę dobrego samopoczucia na dłuższy czas.